Jesień to czas, kiedy najczęściej dopada nas tzw. jesienna chandra. Jej objawy pojawiają się czasem już we wrześniu, a nasilenie objawów może nastąpić na przełomie października i listopada. Do najczęściej wymienianych objawów tej przypadłości zalicza się takie stany jak:
- rozdrażnienie;
- senność;
- brak sił witalnych czy
- większa ochota na słodycze.
Dlaczego jesień sprzyja depresji?
Jesień to pora roku, która wymaga bardzo wiele od naszych organizmów. Jest to czas, kiedy warunki pogodowe i temperatura nagle się zmieniają, a słońce świeci krócej. Takie warunki zniechęcają do wszelkiej aktywności, a tym samym nasze mózgi nie produkują endorfin w wystarczającej ilości. Niestety “jesienna chandra” to nie tylko pusty frazes, gdyż ukrywa się pod nim brak nastroju oraz niemożność podejmowania jakichkolwiek kroków ku poprawie samopoczucia. To z kolei prowadzić może do problemów ze zdrowiem psychicznym, a nawet depresji. W świecie medycyny funkcjonuje nazwa „Seasonal Affective Disorder” („SAD”), czyli sezonowe zaburzenia afektywne.
Jakie są objawy jesiennej depresji?
Depresja to nie tylko przejściowe obniżenie nastroju spowodowane szarością tej pory roku (deszcz, mgły, brak słońca, szybszy zmierzch). W przypadku, gdy odczuwamy zagubienie, bezsens życia i pustkę warto skorzystać z terapii psychologicznej. Trzeba starać się podejmować jakąkolwiek aktywność (np. spacery bez względu na pogodę). Pomocne będzie otaczanie się intensywnymi kolorami na przekór brzydkiej pogodzie. Warto w tym okresie delektować się smaczną kuchnią. Jednakże musimy pamiętać, że zjadane słodycze przynoszą efekt zadowolenia tylko na chwilę i lepiej zaopatrzyć się w takie artykuły jak:
- pełnoziarniste pieczywo;
- płatki owsiane;
- kasze czy
- warzywa strączkowe.
Są to produkty zapewniające cukry złożone, które rozkładają się dłużej w naszych organizmach. Warto również w tym czasie korzystać z suplementów jak witaminy z grupy B (znajdziemy je w rybach, ciemnym pieczywie i zielonych warzywach), magnez (w takich produktach jak orzechy, nasiona słonecznika czy dyni), kwasy omega-3 (z tłustych ryb i orzechów włoskich). Takie składniki zdecydowanie poprawiają pracę układu nerwowego, dodają energii oraz pomagają zwalczać stres.
Jak zapobiegać jesiennemu obniżeniu nastroju?
W okresie jesiennym zalecane jest znalezienie sobie aktywności, która wywołuje radosne wspomnienia i uśmiech na twarzy. Może to być hobby, pasja czy inne zajęcia, które zajmą nadchodzące długie i ciemne wieczory. Pomimo niesprzyjającej aury należy utrzymać aktywność fizyczną jak np. spacery. Wysiłek fizyczny sprawia, że nasze organizmy wytwarzają zwiększoną liczbę endorfin, które określane są hormonami szczęścia.
Nawet przy gorszej pogodzie wciąż możemy udać się na krótki spacer czy przejażdżkę rowerową. Możemy regularnie ćwiczyć w domu lub zapisać się na zajęcia do pobliskiej siłowni (obecnie niemal w każdej dzielnicy, funkcjonuje, chociaż jedna siłownia). Wszyscy ćwiczący regularnie twierdzą, że aktywność fizyczna wchodzi w nawyk, trzeba tylko zacząć. Przełamanie się i rozpoczęcie regularnych ćwiczeń ma ogromny wpływ na nasze samopoczucie i siłę mentalną.
Można skorzystać także z takich wspomagaczy nastroju jak:
- kawa,
- czarna herbata i
- herbatka z dziurawca.
Produkty te wykazują właściwości antydepresyjne. Również czekolada ma zbawienny wpływ na nasz nastrój, a przy regularnych ćwiczeniach nie sprawi, że przytyjemy.
Do ćwiczeń zapewniających uwalnianie się endorfin zalicza się bieg, szybki chód, jazda na rowerze, pływanie czy taniec. Każda z tych aktywności może być wykonywana nawet w okresie ponurej i chłodnej jesieni.